Otrzymałem właśnie z mojego biura rachunkowego informacje, że w roku 2015 będę płacił nowe, wyższe składki ZUS. W moim przypadku podwyżka z tytułu wpłat na rachunki 83, 78 i 73 wyniesie 53 zł. Oznacza to wzrost tego podatku - składki, o ponad 5 % w skali roku. Ma się to nijak do panującej w Polsce deflacji, tj. deklarowanego przez Główny Urząd Statystyczny minimalnego spadku cen usług i towarów nabywanych prze przecietną rodzinę.
Fiskalizm rządu PO jest nieograniczony. W zeszłym roku miliardy zabrano z OFE. W tym roku kolejne miliardy zapłacą osoby prowadzace działalnośc gospodarczą i wszyscy pracownicy najemni. Z pobieżnych wyliczeń wynika ( dla 5 mln zatrudnionych) że ZUS zbierze dodatkowe 3,2 mld zł.
Moja przyszła emerytura nie zanotuje takiego tempa wzrostu. Moja obecna działalnośc gospodarcza nie daje mi żadnej gwarancji na wzrost roczny o 5 %. Nie mam szans na zainteresowanie rządu. Nie zrobię zadymy w Warszawie. Tak własnie dożyna się watahę.
p.s. Wataha wg Kopalińskiego Wł, to; oddział zbrojny, hufiec. Są też inne tłumaczenia (:.
Komentarze